Unikalne i ponadczasowe aranżacje salonu z wykorzystaniem jasnych i ciemnych kolorów
Jasne i ciemne kolory w salonie nadają mu zdecydowany charakter. Ryzyko, że coś pójdzie nie tak przy tego typu aranżacji, jest niewielkie. Żeby jeszcze bardziej je zminimalizować, warto podeprzeć się inspiracjami. Oto te, które polecamy szczególnie.
Monochromatyczność ma swoje zalety, ale często łatwiej jest obrać drogę mniej wymagającą w urządzaniu salonu. Połączenie jasnych i ciemnych kolorów zdecydowanie trudniej zepsuć. Mamy je niejako we krwi – takie wnętrza oglądamy przez większość naszego życia. Ale nawet mimo to, dobrze jest przemyśleć aranżację i poznać kilka fundamentalnych zasad.
Jasno, jasno, ciemno
Decyzja, którą ścianę pomalować na ciemniejszy kolor, na ogół podejmowana jest intuicyjnie – pada na najbardziej wyeksponowaną ścianę, tę, którą chcemy wyróżnić. Najczęściej jest to powierzchnia, na której znajduje się telewizor, kominek lub ściana będąca tłem dla stołu w jadalni. Bo to właśnie jest główna rola ciemnej płaszczyzny – podkreślenie znaczenia danego obszaru pokoju i stworzenie tła dla znajdujących się na nim mebli.
W pomieszczeniach dość wysokich także sufit może być zabarwiony ciemnym kolorem. Taki zabieg doda wnętrzu przytulności, stworzy w nim atmosferę zaciszną i intymną. Na tle takiego sufitu szalenie ważnym elementem staje się żyrandol lub dopasowane do stylistyki wnętrza sztukaterie. Wiele zależy także od wybranej kolorystyki sufitu. Czerń naturalnie skojarzy się nam z nocnym niebem, błękit da wrażenie bezkresu nad głową, a ciepłe kolory (najtrudniejsze do aranżacji) najbardziej obniżą optycznie wnętrze, ale też ocieplą je.
Optyczne sztuczki
Odpowiednie użycie kolorów jasnych i ciemnych można optycznie poprawić proporcje pokoju. I tak pomalowanie ściany na zimny, ciemny kolor, optycznie ją oddali, ale nasycony ciepły - przybliży. Natomiast kolory jaśniejsze niż kolor sąsiadujących ścian – przybliżają tak pomalowaną płaszczyznę. Mając do czynienia z problematycznym kształtem pomieszczenia możemy też sięgnąć po jeszcze inna sztuczkę – pasy. Pionowe pasy z ciemnej i jasnej – z farby lub inne pionowe motywy namalowane na ścianach, pomogą optycznie podwyższyć pomieszczenie. Pasy poziome sprawią, że ściana, na której się one znajdą będzie wydawała się dłuższa, przez co pomieszczenie zrobi wrażenie szerszego niż jest w rzeczywistości.
Żonglowanie dodatkami
Gdy ściany są już gotowe, czas na wprowadzenie mebli i ustawienie dekoracji. Warto wcześniej podjąć decyzję czy meble będą jasne, czy ciemne. Mieszanie różnych kolorów mebli (np. białych i ciemnobrązowych lub jasno- i ciemnobrązowych) niekoniecznie się sprawdzi. Wystarczy, że tapicerki dodadzą dodatkowy kolor lub kolory. Natomiast dużo mniej restrykcyjny możesz być dobierając bibeloty i mniejsze dekoracje. Tu jasno-ciemny miszmasz jest mile widziany.
Dodatki spełnią swoją funkcję wtedy, gdy wcześniej zdecydowałeś się na aranżację salonu w jasnych kolorach, ale chcesz zmiany. Wystarczy wtedy użyć mocno nasyconych dodatków (powinno być ich dużo lub być dużych gabarytów by stanowić istotne „plamy” w przestrzeni, np. duże donice, narzuty, dywan, obrazy w ciemnych ramach, półki, poduszki, pufy itp.). Na aranżacje ciemnego salonu decyduje się coraz większa ilość osób zgodnie z najnowszymi trendami i modą na styl boho. W ciemnym salonie jasne dodatki znakomicie kontrastują i wnoszą do przestrzeni urozmaicenie.
Stosowanie jednocześnie jasnych i ciemnych kolorów w salonie jest najczęściej spotykanym rozwiązaniem. To, co sprawdzone, warto powielać. Inspiruj się zatem naszą galerią zdjęć i działaj.